Wycieczka rowerowa klasy 8a

 

W sobotę 29 września 2018r. o 6.20 zadzwonił budzik. Spojrzałam za okno – świeciło słońce, na termometr – 5 stopni. Po prostu mróz. Nie, co za pomylony pomysł, w sobotę należy się wyspać, a nie o świcie ruszać  na  rajd rowerowy. Na dworcu PKP w Miłosławiu spotkałam pozostałych uczestników w podobnym nastroju. Jednak w poniedziałek moi uczniowie powitali mnie pytaniem „ kiedy następny rajd?”        wychowawczyni VIIIA

Oliwia Wizła napisała:

Dnia 23 września  wybraliśmy się  małą grupą na wycieczkę rowerową. Organizatorką była moja wychowawczyni pani Małgorzata Mikulska, a przewodnikiem na całej trasie był mój tata Sebastian Wizła. O godzinie 7.45 zapakowaliśmy rowery do pociągu i wyruszyliśmy  z dworca PKP w Miłosławiu do Żerkowa. Po wyjściu z pociągu  dalszą trasę pokonywaliśmy na rowerach. Pierwszy postój zrobiliśmy w  stadninie koni w Hermanowie. Gorąca herbatka, plac zabaw, konie i inne zwierzęta. Następnie dotarliśmy do punktu widokowego w Wolicy Koziej. Miejsce to okazało się bardzo ciekawe i niełatwe do zdobycia, ale krajobraz  z wieży widokowej był przepiękny. Następny odcinek to droga do Dębna, a potem wałem przeciwpowodziowym do Czeszewa. Mijaliśmy liczne nadwarciańskie rozlewiska, kompleksy naturalnego lasu łęgowego. Towarzyszyła nam cisza i słońce.  Ten odcinek dostarczył najwięcej wrażeń, zwłaszcza że miejscami musieliśmy przerzucać rowery przez powalone drzewa. Prawdziwy off road! W Czeszewie było ognisko i najsmaczniejsze na świecie kiełbaski. Następnie w  Ośrodki Edukacji Leśnej czekał na nas leśniczy pan Marek Dobroczyński. Zwiedziliśmy ośrodek i wysłuchaliśmy krótkiego wykładu o Żerkowsko – Czeszewskim Parku Krajobrazowym. Naszą uwagę przykuła podświetlana makieta, na której były umieszczone m.in. gniazda ptaków chronionych Orła Bielika i Bociana Czarnego. Pan leśniczy przekazał nam bardzo dużo informacji na temat różnych gatunków ptaków, roślin oraz owadów, które zagrażają polskim drzewostanom. Było to bardzo ubogacające spotkanie z pasjonatem. Cieszę się, że w pobliżu mojego miejsca zamieszkania jest rezerwat przyrody unikatowy na skalę europejską.

Wycieczka liczyła niespełna 30 kilometrów, nie licząc jazdy pociągiem, ale był to fantastycznie spędzony czas zarówno dla mnie, jak i mojego taty. Niezastąpiona była również obecność pani Joanny  Olek – mamy Adriana i pana Stanisława Napierały – dziadka Brajana. Liczymy na kolejne wyprawy w takim towarzystwie.

 

Brajan Napierała napisał:

Zwierzęta w Hermannowie, piękny widok z wierzy, wypchane zwierzęta w Ośrodku Edukacji Leśnej w Czeszewie, przestrzenna i podświetlana makieta, ognisko i kiełbaski – oto najważniejsze punkty rajdu. Największe wrażenie zrobiła wiedza i pasja  leśniczego pana Marka Dobroczyńskiego.

 

Kacper Jezierski napisał:

Naszą wycieczkę rowerową uważam za bardzo udaną. Pierwszy raz przewoziłem rower w pociągu. Najlepszy odcinek rajdu  to ten najtrudniejszy czyli przeprawa rowerów  przez powalone podczas ubiegłorocznej wichury drzewa. Wymagało to i siły i umiejętności. Musieliśmy sobie pomagać. Smaku upieczonej na ognisku kiełbasy nigdy nie zapomnę. Jak tylko będzie następna taka wyprawa rowerowa to na pewno pojadę.

 

 

Korzystanie ze strony oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie.
Projekt i wykonanie: Jacek Lewandowski
Administracja od 01.09.2020 r. - Mariusz Walczak